Autorem artykułu jest Scribulek
Ciekawa wycieczka na Istrię
Nie każdy jest w tej komfortowej sytuacji, że może wyjechać na długi urlop kiedy tylko chce. Czasami mamy mało czasu na wakacje, a chcielibyśmy spędzić je w miejscu, gdzie jest ciepło, słonecznie i koniecznie z lazurowym ciepłym morzem na wyciągnięcie ręki. Czy takie miejsca w ogóle istnieją? Tak, wystarczy przejechać około tysiąca kilometrów, by móc cieszyć się atrakcjami Istrii w pełni.
Ten duży półwysep chorwacki przyciąga turystów nie tylko swoją bliskością, chociaż ta ma duże znaczenie choćby dla Włochów, których w miasteczkach nadmorskich Istrii można spotkać o każdej porze dnia i roku. Przede wszystkim jednak ta część Chorwacji nęci turystów swoim urokiem, zabytkami, które można spotkać na każdym kroku, od tych z czasów bizantyjskich po renesansowe, pięknem krajobrazu, szczególnie w miasteczkach wewnątrz półwyspu, wspaniałą pogodą i cieplutką wodą Adriatyku nawet we wrześniu. Gdy wakacje się kończą i rodziny z dziećmi wyjeżdżają stamtąd, na ulicach Istrii wciąż spotkamy mnóstwo turystów, którzy wiedzą, że o tej porze roku jest najprzyjemniej, już nie tak upalnie, a jednak wciąż bardzo ciepło.Właśnie po sezonie warto przyjechać na półwysep, gdy chcemy atrakcje Istriiw pełni docenić. To wtedy zwiedzanie Porecia, Rovinja czy Motovuna daje największą satysfakcję, nie musimy się przepychać, by dostrzec wszystkie detale bazyliki Eufrazjana, katedry świętej Eufemii lub amfiteatru w Puli. Również spacery po średniowiecznych uliczkach tych miasteczek są wtedy niesamowitą przyjemnością, możemy sobie wyobrażać, że chodzili po nich mieszczanie w XVII wieku, a po wiekach robimy to samo my. W Poreciu możemy przejść się główną ulicą miasteczka, która powstała w czasach już starożytnych, a kamienne płyty są tak wypolerowane właśnie dzięki stąpającym po nich przez wieki ludziom. Nawet pyszne i wielkie lody jedzone w takim miejscu mają w sobie tego ducha historii unoszącego się w powietrzu.
Naturalnie, oprócz zwiedzania musimy zafundować sobie porządną porcję kąpieli słonecznych i pływania we wspaniałych wodach Adriatyku, by nabrać sił do kolejnego roku i wrócić z urlopu z lekką opalenizną, może zdobyczami z nurkowania w przejrzystej wodzie i przekonaniem, że jeszcze tutaj wrócimy.
---
Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz